Sport
Plaże
Rzeczy do zrobienia w Chile
Zawsze blisko morza
Trasa wiodąca z Antofagasty do Iquique jest wyjątkowa pod względem widokowym, nie tylko dlatego, że morze zawsze jest po jednej stronie, ale także dlatego, że rozwija się z pokojem i spokojem, który pozwala nam obserwować życie w tych szerokościach geograficznych.
Rybacy, morze i pustynne rafy zaczynają rysować się jako plamy na ścianie, gdy oddalamy się od półwyspu Mejillones. I właśnie stąd morze łączy się z pustynią w ciągłej walce o to, kto jest protagonistą. Czasami morze wygrywa, a innym razem piasek.
Zatem po przebyciu 90 kilometrów od Antofagasty i przejechaniu przez małe miejscowości, takie jak Chacaya i Itata, pojawia się niewielki znak informujący o tym, że zaledwie 3 kilometry na lewo znajduje się egzotyczne uzdrowisko Hornitos. I oto jest. Trudne miejsce do opisania, gdzie klify ogromnego płaskowyżu z piasku łamią się pod naporem morza, a między tymi dwoma zjawiskami sto letnich domów letniskowych pełni rolę pośrednika.
Prawie dziewicza natura
Hornitos nie posiada wody, prądu ani usług. To raczej letnie miejsce, gdzie ludzie muszą zabrać wszystko podczas pobytu i gdzie ekologia musi być pielęgnowana w najściślejszy sposób: nie można niczego wyrzucić. Piękno tego miejsca jest takie, że ta zasada jest akceptowana przez wszystkich, którzy odwiedzają to miejsce.
Morze tutaj jest wyjątkowe. Ma odpowiednią temperaturę do kąpieli nawet późno w nocy i jest tak spokojne i niebieskie, że niewielu opiera się pomysłowi pozostania, aby je obserwować z zewnątrz. Domy dwupiętrowe we wszystkich kolorach mijają kilometry, na których płaskowyż staje w obliczu morza. Niektóre wsparte są na słupach, inne bezpośrednio, jakby wpięte w skały.
Prawdą jest, że na pierwszy rzut oka ta różnorodność kolorów i kształtów zaurocza odwiedzającego. Za tymi płaskowyżami i klifami można podziwiać wspaniałość pustyni, która z wierzchołka swoich gór strzeże tego małego raju, który człowiek nazwał 'Hornitos'.
Miejsce letnie dla mieszkańców Antofagasty, gdzie natura wniosła swoją wielkość i boską mądrość, a człowiek znalazł ostatnią parę butów: żyć bez wyrządzania szkód, co jest praktycznie niemożliwe w obecnych czasach, gdy świat pędzi.